Tuesday 11 November 2008

Bohol - czesc ostatnia/ Bohol last part

Dzisiejszy dzien byl pod znakiem divingu dla Madzi i Asi. Monia i Edi zaliczaly maksymalny relax:))))
Tradycyjnie nie majac papierow trzeba bylo przyjsc przeszkolenie teoretyczne i moze i dobrze bo Madzia miala troche pietra...!!! Asia poszlo szybciutko!!!
Po pierwszym nurku nie bylo zadnych watpliwosci ze walimy na drugiego!!!!
A fun byl....:)))) czujemy sie teraz z Asia jak na dobrym haju ale bylo fajnie:)))
jeden z ostatnich typowo wakacyjnych dni bo jutro wracamy do Manili!!!
---------------------------------
Today was in the name of diving for nMadzia and Asia. Monia and Edi had a very relaxing day:))))
Traditionally if you do not have papers you need to go through practical part but maybe it was good as Madzia was scared a little bit..... Asia was fast:))))))))))
after 1st dive there was no discussion that we go for second one!!!! We had so much fun:)))
now we fell a little bit deezy but if was great :))))))
that was our one of the last typical holiday days as tomorrow we fly back to Manila:((((


nasza plaza/ our beach:))

Madzia i Asia przed drugim nurkiem:)))/ Madzia and Asia before second dive:))


drineczek po nurkowaniu nie jest zly (plazowaniu rowniez:)))/ drink after dive is not bad:))) after beaching as well:))))

3 comments:

mama ala said...

czy podwodny świat też taki odlotowy ,ja gratuluję odwagi do mając butle to schodzilyście chyba głęboko - udanych zakupów w Manili

Arkady said...

szacuneczek ... ;-)
dziewczyny jesteście boskie !!!

widoki nad wodą milusie ...;-), nawet nie próbuję sobie wyobrażać co pod wodą

madzikc said...

Muti - swiat podwodny fajowy - a zeszlysmy na 13 metrow bo wiecej bez papierow nie mozna ;o) a co do zakupow to my z Edi lecimy jeszcze na wulkan - zakupy dopierow piatek ale Asia z Monia juz od dzisiaj wieczor beda buszowac ;o)
Arkady - no dziekujemy bardzo chociaz mysle ze wiele osob powiedzialoby ze to nurkowanoie to zaden wyczyn ;o)