Wednesday 5 November 2008

El Nido ciag dalszy/ El Nido continuation

Dzisiaj drugi dzien z rzedu zwiedzania archipelagu Bacuit. Inne wyspy i inne ciekawoski, a widoki nadal nieziemskie (sorki, bedziemy Was troszke wkurzac....)
Pierwszy na liscie byl snorkling i zaczelysmy miec wrazenie ze z kazdym razem ten snorkling jest coraz lepszy... potem jaskinia, i jesli tego nie wiesz nie ma bata aby sie tam zapuscic, bo przejscie przez niewielka szparke w skalce...
Lunch tym razem mialysmy na wyspie weza, ktora faktycznie swoja nazwe zawdziecza kasztaltowi... dlugiemy ciagnacemu sie piaskowemu wybrzezu, ktore wyglada jak waz. A lunch byl duzo bardziej urozmaicony niz wczoraj bo nawet mialysmy kalmary z grila.
Po lunchu byla kolejna jaskinia zwana Katedra z przepieknie lazurowa woda, a na zakonczenie najlepsza dotychczas rafa do snorklowania i chyba tez jedna z najpiekniejszych dotychczas plaz...
Najmocniej przepraszamy, ale kolejne dwa dni rowniez beda poswiecone exploracji tego archipelagu, poniewaz wylot z El Nido udalo nam sie dopiero wykupic na sobote....
-----------------------------------------------------------
Today the second day in the row we were exploring archipelago Bacuit. Other islands and interesting things but the views still amazing. (we are very sorry but we will still make you jealous and angry for next days...)
First on the list today was snorkeling and we had started to have an impression the each snorkeling is better than previous one.... after that the cave which if you do not know the place you will not find it as the entrance was a very small hole on the rocky wall.
Lunch this time we had on snake island which has it's name from the shape - it has a very long and tiny beach which looks like a snake. The lunch was much more better than the yesterday as we had grilled calamari as well.
After lunch we had another cave with extremely blue water and for the good end of the day the best coral reef and we thing best beach as well ....
We are very sorry but we have to stay here next 2 days to explore archipelago as the fight out from El Nido we booked is no Saturday:)


kolo tej plazy byl dzisiaj pierwszy snorkling / near this beach we had first snorkeling today

pierwsza jaskinia i plaza obok/first cave and the beach near by


wyspa weza/ snake island

lunch w trakcie przsygotowywanie/ lunch preparation in progress

relax po lunchu/ relax after lunch



takie okazy mozna znalezc na wyspie weza/ this type of shells are on snake island


druga jaskinia z niesamowicie niebieska woda/ the second cave with crystal blue water

Na ostatniej plazy byl waz / on the last beach we had snake

a tak wygladala ostatnia dzisiaj plaza/ and this is the outlook of the lastes beach today...

6 comments:

Unknown said...

Wcale nie wkurzacie...u nas za to piękne mgły! ;) Ciekawe jak spakujecie te muszelki do torby, hmm? Nie bede sie powtarzac, ale widoczki boskie...Ja bym w tym raju została dluzej niz do soboty...ale pewnie jeszcze wiele atrakcji przed Wami? Buziaki.Madik

Anonymous said...

O jejku!!!! Ja bym nie wracała... ale mnie nie słuchajcie bo mi Was brakuje... szczególnie jednej bardzo :)))))
Buziaki
Ola J.

mama ala said...

Chyba dziewczyny Wam się to należało i los przymusił Was do obcowania z taką!!!! naturą . Widoki cudne, i cudniejsze . ogladanie zdjęć jest wielkoą radością a co dopiero być tam czuć zapach i dotyk wody . korzystajcie i wypoczywajcie Całuski

Diana said...

Ale fajna muszelka :))) Madzik czy ja moge zamowic taki kapelusz z liscia? Albo co kolwiek z liscia bo wyglada super :)

Anonymous said...

oj.. az sie nie chce wierzyc, ze to nie zdjecia z jakegos folderu turystycznego:) cudnie.. brak słow..:) Tak wiec korzystajcie, bo u nas tego nie ma, hm.. w Sofii chyba tez nie:) Usciski

madzikc said...

Madzia - my mgly mialysmy w gorach teraz juz tylko deszcze ;o)
Ola J - jeszcze troszke wytrzymasz z tesknota ;o)
Alicja - no juz zaczynamy sie rozleniwiac od tego opcowania z ta natura tutaj ;o)
Diana - kapelusz jest Twoj tylko boje sie ze kolor zmienia a jak chcesz to zanowimy Ci cos jeszcze ;o)
Ola S - tu Olus troche jest jak w folderze turystycznym :o) moze troche glupio to zabrzmi ale po woli mamy dosyc robienia zdjec plazy :o)